Nigdy, nigdy, nigdy
Bohaterka powieści Linn Str?msborg nigdy nie chciała być matką. Z Philipem są w związku od ośmiu lat, ale od początku mieli jasność, że nie będą powiększać rodziny. Aż do teraz. Bo może Philip mimo wszystko chce być tatą?
Jej dwie najlepsze przyjaciółki spodziewają się pierwszych dzieci. Matka nieustannie dopomina się wnuków. Wszędzie czają się
świeżo upieczeni rodzice z ich porodami, "maluszkami" i ciągłym brakiem czasu. A ona trwa przy swojej decyzji i powtarza, że nie zrobi tego nigdy.
"Nigdy, nigdy, nigdy" jest powieścią o tym, dlaczego decydujemy się mieć lub nie mieć dzieci. To opowieść o wyborze innego życia niż to, którego się od nas oczekuje, i o jednoczesnym pragnieniu normalności. Na własnych zasadach.
Str?msborg za pośrednictwem relacji narratorki z matką, dziadkami czy partnerem - bada rolę macierzyństwa. Przygląda się też wnikliwie samym tym relacjom. Nostalgicznie pisze o dorastaniu i tym, jak zmieniają się przyjaźnie, gdy na świat przychodzi dziecko.
Opis pochodzi od wydawcy
Odpowiedzialność: | Linn Str?msborg ; z norweskiego przełożyła Karolina Drozdowska. |
Hasła: | Kobieta Macierzyństwo Osoby bezdzietne Powieść obyczajowa Literatura norweska |
Adres wydawniczy: | Warszawa : ArtRage, 2022. |
Wydanie: | Wydanie I. |
Opis fizyczny: | 276, [4] strony ; 20 cm. |
Forma gatunek: | Książki. Proza. |
Powstanie dzieła: | 2019 r. |
Skocz do: | Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)