![book](images/brak4.jpg)
![book](images/brak4.jpg)
Słowem jak bagnetem : "Wanda", co chciała Niemca, i żołnierze Wehrmachtu, co chcieli do Polski
Marsz Armii Andersa nie ma sobie równych w historii: sto dwadzieścia tysięcy ludzi przeszło dwanaście tysięcy kilometrów. Rozsypani po "nieludzkiej ziemi" Polacy stawili się na wezwanie generała Andersa, licząc na ocalenie. Granice Związku Sowieckiego przekraczali z nadzieją na powrót do domów. Gdy zwyciężali Niemców pod Monte Cassino, Ankoną i Bolonią, wiedzieli już, że nadzieje te pozostaną
niespełnione. To oni stali się namiastką wolnej Polski. Żołnierzom towarzyszyli cywile: dzieci, kobiety, starcy. Wszyscy oni próbowali normalnie żyć: działały szpitale, szkoły, sierocińce. Trudy ich marszu, codzienne rozterki, poświęcenie w boju, drobne radości i wielkie dramaty składają się tę na opowieść o jednym z najbardziej niezwykłych rozdziałów II wojny światowej.
Zobacz pełny opisOdpowiedzialność: | Maciej Rosalak. |
Seria: | Szlak Andersa : kronika niezwykłego marszu przez trzy kontynenty : t. 25 |
Hasła: | Polskie Siły Zbrojne na Zachodzie. - 2 Korpus Polski Pobór do wojska - Polska - 1939-1945 r. Polacy za granicą - 1939-1945 r. Wydawnictwa popularne |
Adres wydawniczy: | Warszawa : Edipresse Polska : Rosikon Press, cop. 2018. |
Opis fizyczny: | 86, [4] s. : il. ; 24 cm. |
Uwagi: | Nazwa drugiego wydawnictwa w formule copyright. Bibliogr., netogr. s. [90]. |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)