Donikąd, byle szybciej
Tyt. oryg.: "Going nowhere faster".
Stan ma wieczny problem z samooceną. I dziewczynami. I swoją zwariowaną rodziną. Jego pasją są filmy, a własne życie wydaje mu się oparte na wyjątkowo dziwacznym scenariuszu. Chociaż niektórzy krytycy wspominali, że wolą "Braci Karamazow", debiutujący w roli autora Sean Beaudoin napisał wciągającą opowieść o dorastaniu w stylu "Buszującego w zbożu" oraz filmów "Buntownik z wyboru" i
"Clerks - Sprzedawcy". Zmusi cię ona do głośnego śmiechu i odkrycia, że Stan Smith tkwi w każdym z nas. Miałem wrażenie, że czytam o młodych latach bohatera "Wierności w stereo" Nicka Hornby’ego. Stan, podobnie jak on, jest bowiem ostatnim leszczem. Ale leszczem, którego bardzo polubiłem. Wielokrotnie chciałem mu poradzić, aby nie oglądał tylu filmów i przestał tak bardzo się przejmować. Jednak gdyby Stan tego nie robił, nie byłby Stanem.Szczerze mówiąc, ja też często oglądam filmy i się przejmuję. Polecam więc tę książkę wszystkim młodym ludziom z podobnymi przypadłościami. (Jakub Żulczyk, autor książek "Zrób mi jakąś krzywdę" i "Radio Armageddon")
Zobacz pełny opisOdpowiedzialność: | Sean Beaudoin ; przeł. [z ang.] Edyta Skrobiszewska. |
Hasła: | Powieść amerykańska - 21 w. Powieść obyczajowa |
Adres wydawniczy: | Warszawa : Nasza Księgarnia, 2010. |
Opis fizyczny: | 258, [6] s. ; 21 cm. |
Skocz do: | Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)